Winter macro

Dzisiaj zimowe macro ! 

Pierwsza część, są to zdjęcia zrobione w ostatnim czasie, a druga część, są to zdjęcia, które zrobiłam 8 lat temu nie posiadając jeszcze lustrzanki. Moim zdaniem różnica jest sporo, a wy co o tym myślicie ?

Skoro wrzucam zdjęcia sprzed lat, to i wrzucę tekst, który kiedyś napisałam z małymi teraźniejszymi modyfikacjami. 

_________________

Mam na imię Nadzieja. Każdej nocy kładę ludzi spać, mówiąc im, że jutrzejszy dzień będzie lepszy. Każdego ranka budzę ludzi mówiąc im, że dziś może stać się coś wyjątkowego, cudownego. 

Czasem mam racje, oni w to wierzą, zmieniają się na lepsze. Jestem przy nich na co dzień.

Niestety coraz częściej przestają we mnie wierzyć, zapominają o tym co ważne, dążą do bogactwa. 

Zapominają o mnie, a ja już nigdy ich nie budzę. Dziś umieram, ale stanę się waszymi oczami, by widzieć przyszłość dla was.

Zdjęcia sprzed lat :

Winter

Dzisiaj zima, zima w trochę innym wydaniu. 

Dużo czasu minęło od ostatniego postu, aż za dużo, jednak potrzebowałam dobrego materiału na ten wpis i myślę, że te zdjęcia pokażą Wam, że warto było czekać. 

Jedyne co przychodzi mi dzisiaj na myśl, to by napisać tu pewien cytat: 

"Gdy uwięzione ptaki zmądrzeją, próbują otworzyć klatkę swoim dziobem. Nie poddają się... ponieważ znów chcą latać."

Życzę wam udanego tygodnia i mam nadzieję, że Blue Monday był dla was łaskawy.

Under the christmas tree

Wiem, ze już troszkę czasu minęło i miałam szybciej wrzucić świąteczny post z Gabi, ale niestety napotkałam spore problemy techniczne. Najpierw mój komputer wymagał formatowania a potem przez parę dni miałam straszne problemy z internetem, ale już jestem i witam Was w tym wspaniałym nowym roku !

Mam nadzieję, że sylwester spędziliście na szampańskiej imprezie, ja taką właśnie miałam. Oby ten  rok był jeszcze lepszy od poprzedniego. Na pewno czeka mnie wiele nowych wyzwań i ważnych decyzji, trzeba już pewnym krokiem wchodzić w dorosłość. Mam nadzieję, że oszczędzi mnie ona  chociaż troszkę na początku. Szczerze to bardzo się boję tego roku, ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. 

Wracając do zdjęć, to znowu modelką była słodziutka Gabrysia. Teraz jestem już pewna, że bliżej jej do modelki niż gwiazdy rocka. Gdy tylko widzi aparat, nic innego się nie liczy, przybiera swoją poważną minkę i pozuje, rośnie mała gwiazda. 

Miłego wieczoru !