Come back

Czas powrócić po długiej wakacyjnej przerwie.
Przez ten czas uzbierało się bardzo dużo zdjęć, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Mam nadzieję, że będzie to możliwe.
Po takiej przerwie wypadałoby ładnie zacząć, jednak mam z tym ostatnio problem.
 Obiecałam sobie, że stworzę dziennik, w którym będę zapisywała wszystko czym chce się z Wami dzielić. Niestety nie udało się. Chciałam lepiej rozplanować mój czas, by móc bardziej poświęcić się temu co tutaj robię, jednak to też się nie udało.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale mam poczucie, że w ostatnich miesiącach trochę zmarnowałam czas.
Ostatnie miesiące były czymś szalonym. Ciągłe wyjazdy, koncerty, wycieczki, poświęciłam czas by spełniać swoje marzenia, dzięki temu jestem szczęśliwszym człowiekiem, ale wciąż z tylu głowy jest myśl, że mogłam zrobić więcej pożytecznych rzeczy, jeszcze bardziej się rozwinąć. Mniej spać, a więcej pracować ;).

I nie zrozumcie mnie źle, ostatnie miesiące były cudownym czasem i żałuje tylko jednego. Tego, że nie rozwinęłam się jeszcze bardziej z fotografią. Chociaż przyznam, że sprawdziłam się w czymś nowym, czym jest fotografia ślubna, zrobiłam jeszcze więcej sesji dziecięcych.
Jednak wciąż mam wrażenie, że oddaliłam się od tej mojej pasji,jaką jest fotografia.
Mam nadzieję, że powrót tutaj sprawi, że przestanę się od niej oddalać i znów będę mogła dzielić się z Wami tym co kocham.