Dzisiaj wrzucam zdjęcia z drugiego dnia w Budapeszcie. Jest to przedostatnia porcja zdjęć z tego wspaniałego wyjazdu i szczerze mówiąc chętnie bym gdzieś znowu wyjechała. Niestety sesja zbliża się wielkimi krokami, pewnie dopiero w marcu będę mogła złapać troszkę oddechu. Trzymajcie za mnie kciuki do tego czasu.
A teraz uciekam, czas ubrać choinkę i upiec ciasteczka.
Miłego weekendu !
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzyyybra.blogspot.com