wtorek, 29 września 2015

Południowe Włochy - South Italy - Sud Italia




Dzisiaj piękna Calabria a dokładnie piękne miasteczko Pizzo, jedno z piękniejszych w południowej części Włoch, w tak bardzo zapomnianej części. Kontrast między turystyczną północą a słabo rozwiniętym  południem jest olbrzymi, tutaj czas stanął w miejscu. 
Pizzo przez jakiś czas było naszym miejscem zamieszkania, na niektórych zdjęciach widać blok, w którym kiedyś moi rodzice wynajmowali mieszkanie. Uwielbiam to miejsce i na prawdę wspaniale było tu przyjechać po ponad 10 latach. 





















czwartek, 24 września 2015

Time for cats !




Dzisiaj kociaki, duże i małe, nie zawsze łatwe do fotografowania, ale po poświęceniu im troszkę większej ilości czasu i cierpliwości, można uzyskać naprawdę ciekawe efekty. Osobiście kota nie mam ( odziedziczona po tacie alergia na wszystko, uniemożliwia mi to ;) ), ale uwielbiam robić im zdjęcia. Nie wszystkie te zdjęcia są aktualne, kilka z nich wykonałam jakieś 4-5 lat temu, jednak wciąż moim zdaniem są warte uwagi. Osobiście najbardziej lubię te na huśtawce, przy łańcuchu, nie tylko dlatego, że wyszedł fajny efekt, ale także dlatego, że przypominają mi o wakacjach u dziadka, które zawsze były wspaniale spędzonym czasem. Niestety wtedy, nie do końca potrafiłam docenić ten czas, a teraz oddałabym wszystko by móc spędzić choć jeden dzień z moim ukochanym ,,dziadziusiem".






















wtorek, 22 września 2015

Some pictures from Venice






Tak myślę, że na początku warto wspomnieć o jednej z najważniejszych rzeczy, czyli o tym, czym wykonuję wszystkie zdjęcia. Gdy zaczynałam przygodę z fotografią, robiłam zdjęcia starą cyfrówką moich rodziców Olympusem FE-115 ( część z nich wciąż mam i postaram się w najbliższym czasie dodać, ponieważ ten mały aparacik potrafił nieźle zaskoczyć). 
Gdy miałam jakieś 14 lat ( już trochę czasu minęło ;)), mój dziadek zabrał mnie do sklepu i spełnił moje największe marzenie, kupił mi tak długo wyczekiwaną lustrzankę cyfrową Sony Alpha 350 z obiektywem Sony DT 18-70mm f3,5-5.6 IS.
 To nią do dzisiaj wykonuję wszystkie zdjęcia. Jest ze mną już 7 lat, nie każdy sprzęt tyle wytrzymuje, ale ona daję radę i wciąż pozwala mi wykonywać zdjęcia. Mam nadzieję, że będzie mi towarzyszyła jak najdłużej i jeszcze wiele pięknych chwil  nią uchwycę. 

A wracając do dzisiejszych zdjęć, Wenecja, jedno z piękniejszych miejsc w jakich kiedykolwiek byłam. Cudowne miasto na wodzie, pełne mostków, mosteczków, romantycznych, wąskich uliczek i kanałów. Naprawdę cudowny czas tam spędziłam. Wtedy pierwszy raz byłam we Włoszech i po prostu się w nich zakochałam. 
Mam duży sentyment do tego kraju, ponieważ gdy się urodziłam, mieszkaliśmy tam przez parę lat. Może dlatego tak dobrze się tam czuje i najchętniej nigdy bym stamtąd nie wyjeżdżała



 
.